Hej Kochani!
Witam Was serdecznie w moim kolejnym wpisie na blogu, tym razem poświęconym relacji z eventu Magnum x La Mania. Wiem, że już trochę czasu minęło od niego, ale musicie mi wybaczyć, bo ostatnio dużo się u mnie działo, a ponadto koniec roku szkolnego się zbliża, więc jest dodatkowo dużo nauki. Mam nadzieję, że się nie gniewacie. 😉
25 kwietnia miałem okazję uczestniczyć w imprezie, która stała się już w Polsce tradycją i odbywa się corocznie. Mowa o prezentacji nowego smaku lodów Magnum - Magnum Double Raspberry. Atmosferę podgrzał dodatkowo pokaz La Manii, czyli marki, którą tworzą dwie zdolne i piękne Panie, a mianowicie Joanna Przetakiewicz oraz Lilliana Prym. Event odbył się w warszawskim Ufficio Primo i zrobił na mnie ogromne wrażenie.
Na początek opowiem Wam kilka słów o kolekcji La Manii inspirowanej nowym smakiem lodów Magnum. Na wybiegu dominowały podstawowe i noszone przez wielu barwy, czyli biel, popiel oraz czerń z dodatkiem złotych i srebrnych elementów. Krótkie białe sukienki z wycięciami czy czarne suknie velvet to najbardziej charakterystyczne projekty zaprezentowane tego wieczoru. Moje serce skradły piękne kombinezony, luźne, błyszczące sukienki oraz szal z futra w stylu Fendi. Nie obyło się również bez t-shirt'u z napisem "Blow Mind", który jest słynnym hasłem marki. Pokaz zamknęła gwiazda wieczoru, czyli słynna modelka Magdalena Frąckowiak w eleganckiej sukni, idealnej na czerwony dywan podczas festiwalu w Cannes, której towarzyszył występ Sławomira Uniatowskiego.
Event ten zgromadził dużą ilość gwiazd z różnych środowisk. Gośćmi byli zarówno: blogerki (m.in. Jessica Mercedes, Maffashion), YouTuberzy (np. Ola Nowak czy Łukasz Jakóbiak), aktorki (Małgosia Socha, Anna Mucha), jak również projektanci, czy styliści (Mariusz Przybylski, Dawid Woliński, Maja Sablewska). Miałem więc świetną okazję, aby porozmawiać i poznać wiele znanych osób.
Na zakończenie powiem, iż bardzo się cieszę, że miałem okazję tam być. Event został zorganizowany naprawdę profesjonalnie, ponieważ zadbano nawet o najdrobniejsze szczegóły. Kolekcja była przepiękna, a cała oprawa muzyczna i dekoracyjna (na zakończenie leciały na mnie czerwone serduszka z papieru) zaparły dech w piersiach i spowodowały napływ gorąca. Na szczęście miałem się czym ochłodzić, bo nowy smak Magnum zagwarantuje Wam chwilę rozkoszy!
Pozdrawiam serdecznie!
Piotr Czak
Zapraszam do śledzenia mnie na snapie: piotr_czak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz