WYLATUJĘ W KOSMOS SESJE TYGODNIA! GARAŻOWE SZALEŃSTWO NAJLEPSZE I NAJGORSZE KREACJE Z GRAMMY 2019 WSTĘPUJĘ DO WOJSKA!

sobota, 27 lutego 2016

MOSCHINO PŁONIE!

Witajcie!
Fashion Week to okres kiedy wszyscy pasjonaci mody czują się jak ryby w wodzie. Codziennie nowe pokazy do obejrzenia, zdjęcia gwiazd, street style gości i modelek to coś co kochamy.
Teraz odbywa się Milano Fashion Week, na którym są prezentowane kolekcje dla kobiet na sezon AW 2016/2017.
Dzisiaj chce Wam opowiedzieć o pokazie Moschino. Od 2013r. dyrektorem kreatywnym tego włoskiego domu mody jest Jeremy Scott, którego kolekcje zawsze szokują i z pewnością są jednymi z najodważniejszych i najbardziej ekstrawaganckich w całym świecie mody. Pamiętacie jak opisywałem kolekcję wzorowaną na myjni samochodowej, a wybieg był drogą ze znakami. Modelki przechodziły wtedy przez myjnie, z której leciały bańki mydlane.
Tym razem Jeremy znowu zaskoczył, bo wzorował się na spalonym pałacu stąd też tytuł posta "Moschino Płonie".
Scenografia była rzeczywiście jak ze spalonego pałacu. Na środku wybiegu zniszczone i wyglądające jak po pożarze żyrandole, obrazy, fortepian i wiele innych. Goście również siedzieli na stołkach, sofach jak z bogatego dworu ale też sprawiających wrażenie zniszczonych.
Nawet zaproszenia były przypalone. Jednoznacznie można stwierdzić, że wszystko było bardzo dopracowane i przemyślane.


W kolekcji tej jak możecie się domyślać zaprezentowano różnego rodzaju odzież damską przypalaną, z dziurami. Na wybiegu w pewnym momencie pojawił się nawet dym sceniczny, a  z niektórych sukienek także ulatywał dym.





Również znakiem charakterystycznym tej kolekcji było wzorowanie się na ogniu, zapałkach i papierosach, dlatego też takie motywy znalazły się na ubraniach z wybiegu. Zarówno sukienki, torebki jak i etui na telefon ewidentnie prezentują ten motyw. Część rzeczy jest już do kupienia w butiku Moschino, a niektóre rzeczy są już noszone i używane przez gwiazdy.





Na wybiegu nie zabrakło również elmentów typowych dla Moschino jak motyw tzw. Moschino Toy, elementów skórzanych czy złotych łańcuchów.



Elementami charakterystycznymi tej kolekcji były także kokardy i coś w stylu peleryn zarzucanych na plecy tak jak nosili je królowe i królowie. Kilka modelek miało na sobie ubrania, które świetnie pasowałyby na Halloween, gdyż były na nich przyszyte łańcuchy w taki sposób, że wyglądały jak kościotrup.










Myślę, że ogromnym sukcesem dla Polski jak i dla tej osoby było to, iż na ten pokaz i na wiele innych równie ważnych w świecie mody została zaproszona Jessica Mercedes. To ogromne wyróżnienie, gdyż wcześniej nie miała ona przyjemności gościć na pokazach tak wielkiej rangi. 
Oprócz tego pokażę Wam zdjęcie Anny Dell Russo i Chiary Ferragni.

Istnym szałem pokazu była stylizacja, w której modelka miała na sobie ogromny żyrandol!


Ogólna ocena pokazu:
No co ja mogę powiedzieć... Jeremy zawsze szokuje czymś nowym, oryginalnym co zwala wszystkich z nóg. Szczerze mówiąc ile osób założy ubrania, które wyglądają jak po pożarze?
To na pewno nie przypadło mi do gustu. Ale jest i dobra strona. Ile kobiet nie wie co założyć na siebie? Odpowiedź jest prosta: wystarczy zdjąć żyrandol. 
A tak na poważnie to myślę, że trendem będą te ubrania z motywem papierosów, gdyż tak jak już mówiłem wcześniej, noszą je już gwiazdy i są dostępne w sprzedaży.
Bardzo ciekawi mnie Wasza opinia na temat tej kolekcji. Piszcie komentarze co o niej sądzicie lub do mnie w prywatnych wiadomościach. ;)
Czekajcie na kolejny post! 
Pozdrawiam 
Piotr Czak


Zdjęcia: instagram Moschino, Jemerced
Snap: Jessica Mercedes
Pozostałe zdjęcia: http://www.highsnobiety.com/2016/02/26/moschino-fw16-collection/#slide-7









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz