WYLATUJĘ W KOSMOS SESJE TYGODNIA! GARAŻOWE SZALEŃSTWO NAJLEPSZE I NAJGORSZE KREACJE Z GRAMMY 2019 WSTĘPUJĘ DO WOJSKA!

wtorek, 28 czerwca 2016

Plejada ikon modelingu, czyli Balmain SS17 Menswear

Podczas Paris Fashion Week odbyła się prezentacja męskiej kolekcji Balmain na sezon wiosna-lato 2017. Olivier Rousteing, czyli dyrektor kreatywny tego paryskiego domu mody po raz kolejny zaskoczył fashionistów i nie tylko haha. Dlatego też postanowiłem opisać ten pokaz i ciekawy jestem czy Wy również będziecie tak zachwyceni jak ja. 




Prezentacja najnowszej kolekcji odbyła się w Hotelu Potockich w Paryżu. Na wybiegu pojawiły się jedne z najpopularniejszych nazwisk w modelingu m.in. Kit Butler, Bertold Zahoran, Marlon Teixeira czy chyba wszystkim znany Francisco Lachowski oraz Jon Kortajarena. Na pokazie zaprezentowało się również kilka znanych modelek np. Alessandra Ambrosio czy Doutzen Kroes. 
 Z racji, że premiera kolekcji odbyła się w tak eleganckim miejscu to towarzyszyła jej raczej spokojna muzyka wykonana przez zespół na żywo. 


Sadzę, że zanim zacznę opis kolekcji to warto zaznaczyć, iż na pokazie zaprezentował się polski model- Dominik Sadoch. Ogromne gratulacje dla niego, gdyż coraz częściej widzę go na światowych pokazach. Oby się tak dalej rozwijał.


Na początku wybieg zdominował jeans, jako materiał wykorzystany do różnych form ubrań, często innowacyjnych, lecz o charakterystycznym kroju dla Balmain. Wniosek na przyszłość taki, że denim prawdopodobnie będzie królował również za rok, więc warto kupić sobie coś teraz na wyprzedażach.





Delikatny baby blue odszedł w niepamięć, gdy wybiegiem zawładnęły kobiety w energicznych, bardzo kolorowych sukniach, często w paski. 



Kolor khaki- modny już w tym sezonie zostanie z nami na dłużej, gdyż już kolejny dom mody zaprezentował kolekcje dla panów na SS17 właśnie w tym odcieniu.



Czym cechuje się pozostała część najnowszej kolekcji Balmain?
Z pewnością łączeniem ciemnych kolorów, które ożywia intensywna zieleń, pomarańcz oraz niebieski. Na wybiegu często pojawiły się szerokie swetry, charakterystyczne dla Balmain spodnie z obniżonym krokiem, buty rzymianki czy też klapki. Jeśli chodzi o deseń to z pewnością dominowały pasy. 




Jeśli uważnie oglądaliście zdjęcia to można było również zauważyć złote elementy na butach oraz świecące cekiny czy też kamienie na ramoneskach i bluzkach modeli.

A na koniec geniusz, który sprawia, że Balmain "pnie się do góry"- Olivier.


Na zakończenie pragnę pogratulować tak świetnej kolekcji i mam nadzieję, że dyrektor kreatywny będzie Nas w dalszym ciągu tak pozytywnie zaskakiwał.

To jest oczywiście moje zdanie, a ciekawy jestem Waszej opinii dlatego czekam na wiadomości. Pozdrawiam!
Piotr Czak













2 komentarze: