Zapewne część z Was wie, że Sylwestra spędziłem w Wiedniu.
Bawiłem się na Kärtner Straße i na Stephansplatz. Było mnóstwo ludzi, ale wszyscy dobrze spędzali czas w rytmie hitów roku 2015. O północy hucznie witaliśmy Nowy Rok. Pokaz wspaniałych fajerwerków, a potem zabawa do rana. Było cudownie, gdyż na takim Sylwestrze nigdy nie byłem i z chęcią bym go powtórzył.
W Nowy Rok odsypiałem i wstałem właściwie jak już zaczęło się robić ciemno. W tym dniu byłem tylko na spacerze po najbliższej okolicy, bo i tak wszystko było wtedy zamknięte. Wieczorem miałem maraton filmowy.
W sobotę wybrałem się do dzielnicy zakupowej, ale miałem niestety tylko 2 godziny na sklepy, bo czas gonił. To spowodowało, że byłem tylko w 3 sklepach: Steffl Departament Store, który jest ogromny jak również Peek&Clopenburg i też dlatego tylko pobieżnie zobaczyłem co można kupić. Ostatnim sklepem był Versace, ale nic nie spodobało mi się tak bardzo, ażeby to kupić. Dlatego też wróciłem z jedną rzeczą, a mianowicie bluzą Calvina Kleina.
Mimo krótkiego czasu na shopping wyjazd uważam za udany. Sylwester wspaniały, a magia świąt na ulicach cudowna.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć!
Teraz drobne podsumowanie ostatniego sondażu dotyczącego stylizacji sylwestrowej. Po podliczeniu wszystkich głosów ogłaszam, że wygrał look nr 5. Dziękuję wszystkim, którzy się zaangażowali i oddali swój głos.
Wkrótce kolejny post!
Pozdrawiam! ;)
Piotr Czak
Zapraszam do polubienia mojego fanpage'a na Facebooku. (Piotr Czak) ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz