Moschino Car Wash

Cześć! 
Dzisiejszy post będzie o kolekcji Moschino dla kobiet na SS 16, która została zaprezentowana na Fashion Week Milan tydzień temu.
 Jeremy Scott- dyrektor kreatywny Moschino od 2013 znany jest z oryginalnych projektów. Zawsze stawia sobie jakiś cel przewodni swojej kolekcji. Były już ubrania wzorowane na lalki Barbie, flagach świata, królach, postaciach bajek Disney a tym razem... Na myjni samochodowej, znakach drogowych a nawet na środkach czystości!
Dzisiaj postaram się rozważyć czy to jest oryginalność i geniusz czy może oryginalność i tandeta? Piszcie w komentarzach co Wy o tym myślcie. ;) Opini może być wiele, gdyż każdy może mieć odmienne zdanie. Mnie z pewnością ten pokaz mocno zdziwił, gdyż lubię ubrania oryginalne i projekty Moschino, ale czy do tego stopnia...?
Wybieg mody wzorowany był na drodze, a na niej znajdowała się myjnia oraz znaki drogowe. Ze szczotek w car wash leciały nawet bańki mydlane!
Modelki miały na sobie sukienki-szczotki. Ubrania zawierały elementy zaczerpnięte z odblaskaów, znaków drogowych oraz pachołków. Na głowie miały żółte kaski i pachołki, co dla mnie jest zupełnym przekroczeniem granicy dobrego smaku, który można zachować projektując oryginalne ubrania. Mnie osobiście to rozśmieszyło. :D Torebki wzorowano również na pachołkach, znakach, skrzynkach na narzędzia, a nawet na płynie do szyb! Ubrania te oczywiście cechuje żywa kolorystyka i ich różnorodność, a zarazem spójność w tematyce i inspiracji. 
Zachęcam do obejrzenia zdjęć i wypowiedzenia własnego zdania na temat tego pokazu. 
Podsumowując: kolekcja ta jest oryginalna, ale czy mi się podoba? Nie wiem. Jest dziwna, a czy ubrałbym jako stylista którąś Panią w to? Coś by się znalazło fajnego, bo nie jest do końca zła, ale generalizując jestem na nie.
Pozdrawiam Was ;)
Wkrótce kolejny post
 Peter :)
Zdjęcia: www.elle.com